Brzuch to obszar anatomiczny między żebrami a kośćmi miednicy. Gdy boli brzuch to ból ów skoncentrowany jest w jamie brzusznej, w której znajduje się mnóstwo niezwykle ważnych dla naszego organizmu narządów, m.in. wątroba, trzustka i śledziona, żołądek i jelita. Ból może również być zlokalizowany w miednicy i dotyczyć narządów układu moczowego lub żeńskich narządów płciowych. Najczęstszy rodzaj bólu, który odczuwamy ze strony narządów znajdujących się w brzuchu to bóle skurczowe. Co nas może boleć i jak sobie z tym bólem poradzić?
Postaw diagnozę!
Gdy boli brzuch – w pierwszej kolejności przyczyn tego stanu szukajmy w naszej diecie. Jedzenie typu fast food, nieumiarkowanie w podjadaniu słodyczy, gazowane napoje… Coś nam to mówi? No właśnie. Jeśli na co dzień stosujemy zbilansowaną dietę, ale np. tłusty czwartek postanawiamy uczcić zjedzeniem pączka (niejednego!) – również możemy spodziewać się bólu brzucha. Kobiety mogą również spodziewać się bóli brzucha w określonych momentach cyklu miesięcznego. W wyżej wymienionych przypadkach – ból brzucha ustąpi samoistnie jeśli wdrożymy zdrowe nawyki żywieniowe, a w przypadku bólów typowo kobiecych – po prostu je przeczekamy. Oczywiście nie musimy cierpieć dla zasady – możemy sobie pomóc sięgając po leki rozkurczowe, które zdecydowanie złagodzą bóle brzucha. Jeśli zaś męczą nas: biegunka, zaparcia lub wzdęcia – sięgnijmy odpowiednio po leki: przeciwbiegunkowe, przeczyszczające lub przeciwwzdęciowe. A co robić, gdy nie wiemy czy to brzuch nas boli?
A jeśli to nie boli brzuch, tylko coś innego?
Niemożność ustalenie przyczyny bólu brzucha i fakt, że bólu nie uśmierzają żadne powszechnie stosowane metody i leki – powinien skłonić nas do wizyty u lekarza. Zdarza się, że ból odczuwany w jamie brzusznej pochodzi z zupełnie innego rejonu ciała. Dobrym przykładem tego twierdzenia jest ból brzucha wywołany stresem. W obrębie jamy brzusznej możemy odczuwać m.in. bóle serca i płuc. Możliwe jest również, że bóle brzucha odczuwamy nie w brzuchu, a np. na plecach lub w klatce piersiowej. Opisane wyżej zjawisko ma nazwę bólu rzutowanego.